Czego nigdy nie zobaczysz w domach Old Money!

podziel się

Facebook
LinkedIn

Dlaczego narożnik nigdy nie będzie miał klasy i nigdy nie zobaczysz go w klasycznych, eleganckich i ponadczasowych wnętrzach, które przetrwały i przetrwają nie tylko jeden sezon ale pokolenia ?

Wyobraź sobie wieczór w domu z duszą. Lampy rzucają miękkie światło, w kominku trzaska ogień, na stoliku paruje herbata w porcelanie. Dwie sofy ustawione naprzeciw siebie, obok fotel. Rozmowa płynie, ktoś wstaje, ktoś sięga po książkę. Jest życie, jest rytm, jest atmosfera.

A teraz wstaw w ten obraz narożnik.

I wszystko się kończy.……

Historia mówi „nie”: jak urządzano salony, zanim wymyślono „ścianę TV”

Salony w stylu georgiańskim, regencyjnym, wiktoriańskim czy klasyczne francuskie salony rozmów, a także nasze polskie dwory- wszędzie tam sercem domu była rozmowa, muzyka, książka, ogień w kominku i sztuka. Układ mebli podporządkowany był codziennemu życiu, wygodzie, funkcjonalności  jak i do przyjmowania gości, nie ekranowi.

Dwie sofy naprzeciw + para foteli po bokach.

Jedna sofa + dwie pary foteli tworzące elipsę rozmowy.

 

Wspólny mianownik: meble swobodne, rozmieszczone na dywanie jak orkiestra, każdy element ma głos, piękno, lekkość i zarazem funkcjonalność i praktyczność. Natomiast narożnik jest konstrukcją monolityczną: tłumi dialog, burzy harmonię, elegancję, nie ma lekkości ani elastyczności, wizualnie i funkcjonalnie przytłacza, zamyka przestrzeń. Jest jednym wielkim i brzydkim blokiem. To przeciwieństwo klasycznej kompozycji.

Pytanie do Ciebie: co ma być centrum Twojego salonu  rozmowa i ogień, czy panel i narożnik?

Narożnik to nie salon, to ława w poczekalni

Bo czy ktoś z nas lubi siedzieć „utknięty w rogu”? Zawsze znajdzie się ta biedna osoba, która wyląduje w narożu nie ma jak wygodnie usiąść, nie ma jak się obrócić, nie ma jak spojrzeć innym w oczy. Czuje się jak wciśnięta do kąta. I to nie jest gościnność ani wygoda .

Salon to miejsce spotkania, nie poczekalnia. Wnętrza z klasą mają układ, w którym ludzie się widzą, patrzą sobie w oczy, rozmawiają, a nie chowają za ramieniem sąsiada.

Narożnik to telewizor, nie rozmowa

Zauważyłaś, że przy narożniku wszyscy patrzą w jedną stronę? A dokładniej w stronę ekranu. To świetny układ do kina domowego, ale czy naprawdę chcesz, żeby Twoje życie codzienne czy towarzyskie było zbudowane wokół Netfliksa? I w tym układzie tylko jednej osobie jest wygodnie – tej która trzyma pilota !

W prawdziwie klasycznych domach centrum nie był ekran, tylko kominek, sztuka, muzyka, książki i rozmowa. I właśnie dlatego tam się tak dobrze czuło.

Narożnik to kompromis, a luksus nie znosi kompromisów

Ktoś Ci wmówił, że narożnik to „najwygodniejsze rozwiązanie”? Prawda jest taka, że to rozwiązanie najłatwiejsze dla producentów i sprzedawców. Jeden wielki klocek, który wpasowuje się w masową potrzebę: „mieć jak najwięcej miejsc do siedzenia”.

Ale luksus nigdy nie był o tym, żeby mieć „najwięcej”miejsca dla gości. Luksus jest o tym, żeby mieć najpiękniej, najwygodniej i najbardziej świadomie.

Codzienność kontra narożnik

Wyobraź sobie zwykły poniedziałek. Wracasz zmęczona, po pracy w domu pachnie herbata, w kominku trzaska ogień. Siadasz z książką. W klasycznym układzie dwie sofy i fotel lub jedna sofa dwa fotele i każdy domownik znajduje swoje miejsce. Dziecko może rozłożyć się na dywanie, partner na fotelu, a Ty masz całą kanapę, by w spokoju odpocząć. Każdy jest razem, ale każdy ma swój kawałek przestrzeni.

A teraz pomyśl o narożniku. Ktoś zajmuje „najlepsze” miejsce z widokiem na ekran, ktoś inny ląduje w rogu, Ty próbujesz się wcisnąć obok i nagle czujesz, że dom nie daje Ci komfortu, tylko ciasnotę. Zamiast harmonii  kompromis.

Trwałość i ekonomia: narożnik nie jest meblem na pokolenia

Old money to dziedziczenie i naprawialność: skręcane konstrukcje z drewna, sprężyny ręcznie wiązane, tapicerka do ponownego nabicia, zdejmowane pokrowce, wolno stojące meble zamiast meblościanki.

Narożnik zwykle jest modułem klejonym o trudnej konstrukcji do renowacji; zużycie punktowe (środkowe siedziska), różne „wysiedziane” moduły, problematyczny transport, słaba odsprzedawalność.

 Szybka utrata wartości, uniwersalność -rządna . Dwie kanapy + dwa fotele utrzymają klasę i wartość przez dekady.

Pomyśl: czy mebel, którego nie możesz łatwo odnowić lub przenieść i który traci wartość  to luksus?

Wnętrze z narożnikiem starzeje się szybciej niż fast fashion

Pomyśl widziałaś kiedyś narożnik odziedziczony po babci?

Nie. Bo narożnik nie ma w sobie duszy. Nie przetrwa pokoleń, nie ma historii.

Fotele, sofy, stoliki tak, one mogą być odnawiane, tapicerowane, przekazywane. One mają wartość.

Narożnik? Trafia na śmietnik razem z plastikowymi lampkami choinkowymi.

Salon to scena życia – nie stadion

Najpiękniejsze chwile dzieją się w kręgu. Gdy wszyscy siedzą twarzą do siebie, gdy rozmowa krąży jak dobre wino. Salon to scena, a Ty jesteś reżyserem. A narożnik? On robi z Twojego domu stadion, gdzie wszyscy patrzą w jedną stronę i biją brawo ekranowi.

Czy naprawdę chcesz, żeby Twoje życie towarzyskie przypominało mecz w telewizji?

Jak wygląda salon z klasą?

• Dwie sofy naprzeciwko siebie, a między nimi stolik z książkami i świecami.

• Para foteli obok, które możesz dosunąć, gdy przychodzi więcej osób.

• Ottoman albo podnóżek, który raz jest siedziskiem, raz stolikiem.

• Dywan, który spaja całość.

• Lampy, obrazy, książki.

To wnętrze, które zaprasza. W którym można godzinami siedzieć, rozmawiać, pić wino, śmiać się, grać w gry, a nawet pokłócić . I nikt nie czuje się wykluczony.

Dlaczego ludzie wciąż kupują narożniki? 5 mitów sprzedażowych

1. „Powieksza salon.”  Fizycznie zmniejsza pole manewru i zamyka narożniki pokoju.

2. „Mieści najwięcej osób.” Tylko „teoretycznie”; praktycznie nikt nie siada w narożu, a przy pełnym obsadzeniu komfort spada do zera.

3. „Najlepszy do filmów.” Tak, jeśli salon = kino. Jeśli rodzina i goście są ważniejsi niż serial,klasyczny uklad  wygrywa.

4. „Nie mam miejsca na dwie sofy.” Często jedna klasyczna sofa + 2 fotele i ottomany zajmują mniej niż masywny narożnik.

5. „Tak się teraz robi.” W marketingu galerii meblowych – owszem. W domach z kulturą –nie.

Zamiast puenty obrazek, który pamiętasz

Wieczór. Kilka lamp. Na dywanie dzieci układają klocki. Przy stoliku herbata w porcelanie. Dwie sofy prowadzą rozmowę; fotele domykają krąg. Ktoś siada, ktoś wstaje, ktoś dosuwa otoman, ktoś sięga po książkę. Salon żyje.

Czy widzisz tu miejsce na jeden wielki narożnik? Ja nie.

Pytanie do Ciebie

Czy Twój salon jest sceną codziennego życia czy poczekalnią z narożnikiem oczywiście odwróconym w stronę telewizora ?

Prawdziwy luksus to nie jest narożnik, który zjada przestrzeń i robi z Twojego domu kino. Prawdziwy luksus to układ, w którym ludzie są w centrum ich twarze, rozmowy, gesty.

Nie kupuj narożnika. Nie daj sobie wmówić, że to „wygodne i pomieści więcej osób ”.

Stwórz salon, w którym naprawdę chce się codziennie żyć i raz na jakiś czas przyjmować w nim gości .

Bo w życiu chodzi przede wszystkim o codzienny luksus, nie okazjonalny pokaz.Luksus w duchu old money to nie „wielkie bale” od czasu do czasu .To codzienne rytuały: herbata z porcelany, lampka wina przy kominku, czytanie książki przy świetle lampy, rozmowa w gronie najbliższych.I to właśnie dla tych chwil warto urządzać salon. Tak, żeby Twoje życie codzienne a nie tylko to, ilu gosc8 zmieścisz na kolejnej domówce miało klasę.

Kate Ryhter Kasińska
Arbiter Stylu

Newsletter

Odkryj piękno i elegancję stylu old money w swoim wnętrzu! Zapisz się na mój newsletter, aby otrzymywać ekskluzywne porady i inspiracje.

Rozpocznij swoją podróż ku wyrafinowanym wnętrzom już teraz!



    Kate Ryhter kasińska

    Przeprowadzę Cię krok po kroku przez wszystkie szczeble metamorfozy Twojej przestrzeni i Ciebie samego, tak byś stał się częścią tej przemiany – zarówno Twoja przestrzeń, jak i Ty sam.
    W końcu Twój dom odzwierciedla Ciebie, Twoją fantazje i Twój dobry gust!

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    czytaj także